Sezon zbiorów owoców już w pełni. Warto wykorzystać je nie tylko na przetwory, ale też do produkcji własnego domowego wina. Z pewnością wiele osób marzy, marzyło o domowej piwniczce wypełnionej trunkami z różnych okresów. Warto zacząć od dziś i rozpocząć własną kolekcję.
Bezwzględnym trendem wśród szanujących się gospodarzy wiedzie wino własnej roboty, przechowywane w przydomowej piwniczce, leżakujące i czekające na odpowiedni czas spożycia.
Wino można produkować z :
- aronii
- gruszek
- wiśni
- winogron
- dzikiej róży
- czarnego bzu
- agrestu
- rabarbaru
- pigwy
- jabłek
- śliwek
- agrestu i porzeczek
Możliwości jest jeszcze wiele, wszystko zależy od dostępności owoców.
Potrzeba niewiele nakładu finansowego, a ogrom cierpliwości.
Do przygotowania około 20 litrów wina, potrzeba mniej więcej około 8 kg owoców, kilka kg cukru, kilka litrów wody i drożdże winne z pożywką, zakupie w sklepie, których cena wynosi mniej więcej 5 zł.
Prawdziwy zachwyt wśród gości może wzbudzić wino własnej roboty, leżakującej we własnej przydomowej piwniczce w eleganckich zakorkowanych butelkach oklejonych etykietą ze swoja własną marką.
Zalet picia domowego wina jest wiele. najważniejszą jest to że jest produkowane w sposób naturalny i mamy pewność, że nie ma w nim żadnych sztucznych barwników czy konserwantów.
W Polsce najpopularniejszym regionem, gdzie produkowane są wina na ogromną skale są terany zachodniej Polski to właśnie tam posiadanie kilku hekterów pnących się winorośli jest najnormalniejszym widokiem.Choć polskie wina nie są tak rozpowszechnione na świecie jak wina francuskie, grackie czy choćby niemieckie z pewnością za jakiś czas zupełnie się to zmieni.
O jeju :-D ,ja kocham wino! zwłaszcza białe ,ale czerwonym półwytrawnym nie pogardzę ! :-) obowiązkowo do obiadu :-)
OdpowiedzUsuńBuziaki :-*
http://nataliazarzycka.blogspot.com/
Ja jestem jeszcze za młoda na te cudeńkaa :)
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com