Miałam tą możliwość życia na przełomie dwóch wieków i doskonale pamiętam okres lat 2000, kiedy to kobiety chodziły w bluzkach do pępka, biodrówkach. Ich ciało zdobiły kolczyki w pępku oraz tatuaże. Myślę, ze większość z was to pamięta mniej lub bardziej.
Mężczyźni wcale nie byli lepsi, również eksperymentowali ze swoim wyglądem i nie raz udowodnili, ze farby do włosów nie są tylko dla kobiet.
Jednak moim głównym celem tego postu jest naświetlenie trendu, który stawia coraz większe kroki w naszym społeczeństwie. Trend, który odradza się jak Feniks z popiołu.
Na Facebooku wciąż powstają nowe strony typu:
,, Zrobię sobie tatuaż w 2016 roku "
,, Jestem za akceptacją tatuaży w miejscu pracy ".
Od wielkiego bumu na tatuaże na początku lat 2000, minęło sporo czasu. Przez ten czas tatuaże najzwyczajniej wyszły z mody, a ludzie którzy je posiadali byli nieco inaczej postrzegani, niż ci którzy najzwyczajniej ich nie mieli. Na pewno nie raz słyszeliście historię o kobietach, które x lat temu wytatuowały sobie, jakby to nazwać delikatnie, przeplatające się gałęzie w kształcie leżącej ósemki na lędźwiach. A mężczyzna w wytatuowanymi dłoniami to pewnie jakiś kryminalista.
Otóż stereotypy bywają krzywdzące, ale też nie biorą się znikąd.
Ozdabianie ciała kilkadziesiąt lat temu miało miejsce przeważnie w więzieniach, zakładach pomocy w szemranych towarzystwach. Skazańcy chcieli zwrócić na siebie uwagę,pokazać swoją odrębność i indywidualizm.
Obecne pokolenie, które doskonale pamięta okres Milenium, jest bardziej otwarte, nawet takie jakby bardziej zachodnie. Lata 2000 to był świetny okres, zakończył się dekadentyzm i nastało wielkie zachodnie Bum !.
I wcale nie było w tym nic złego. Nauczyliśmy się większej otwartości,pozytywnej energii, był to ciekawy okres dla rozwijającej się Polski.
Dziś studia tatuażu powstają w bardzo szybkim tempie, odradzają się. Choć nigdy nie dorównamy pod względem ilości tym amerykańskim, to z pewnością studia nie będą narzekać na brak zainteresowania. Dziś osoba, która decyduję się na tatuaż robi to by przedstawić swoją odrębność, wyjątkowość, trochę uzewnętrznić swój charakter, jako osoby otwartej i cieszącej się życiem.
Zgodnie z zasadą obecnych czasów, nadal należy kierować się zasadą minimalizmu.
I taką zasadą przeważnie kieruje się każdy nowy posiadacz tatuażu. Być może z czasami złapie bakcyla i zdecyduje się wytatuowanie całej ręki. Jednego może być pewien, że z pewnością nie będzie on uważany na kryminalistę przez swoich rówieśników, którzy mieli okazje w najlepszych latach swojej młodości oddychać zachodnim powietrzem.
Widowo, tatuaże z lat 2000, a tatuaże 16 lat później zawsze będą się od siebie różnić.
Najnowszym trendem stały się tatuaże niewidoczne w świetle dziennym, czyli tak zwane UV Tatto, świecące w ciemności. Myślę, że dzięki tym tatuażom, już nikt nie powie
,, ale zastanów się tatuaż jest na całe życie, jak będziesz wyglądać z nim za 50 lat ".
Ja chciałabym miec taki mały tatuaż :D
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
Ciekawy artykuł o sztuce tatuażu. Jak szukacie inspiracji to ciekawa galeria tatuaży www.human-tattoo.com polecam
OdpowiedzUsuńChuj, nie powrót.
OdpowiedzUsuń